Ostatnio coraz częściej przygotowuję dania wegetariańskie i wegańskie. Najbardziej cieszę się, kiedy danie jest zaskakujące pomimo użycia składników, które znamy od dawna. Na przykład taki kalafior. Większość z nas zna zupę kalafiorową i kalafiora z wody z bułką tartą. Mnie jednak zaskoczył w innych odsłonach. Jakiś czas temu zamieściłam przepis na curry z kalafiora. Tym razem kuskus z kalafiora, który ten oryginalny kuskus przypomina tylko z wyglądu. I bardzo dobrze, bo oryginalny kuskus wcale nie jest taki zdrowy. Tymczasem jego podrabiana kalafiorowa wersja jest daniem lekkim, zdrowym i niskokalorycznym. W dodatku prostym i szybkim w wykonaniu. Bardzo dobrze smakuje zjedzony sam, ale może być też świetnym dodatkiem do dań mięsnych zamiast makaronu, ryżu czy ziemniaków. Przepis pochodzi z książki Dominiki Wójciak "Warzywo", która mnie zachwyciła i z pewnością nie skończę na przygotowaniu tego jednego przepisu.
Na podstawie "Warzywo" Dominiki Wójciak
-1 średni kalafior
-1 pęczek cebuli dymki
-3 łyżki oleju (np. ryżowy)
-pół łyżeczki kurkumy
-1 łyżeczka przyprawy garam masala
-sól i pieprz
-świeża kolendra
Kalafiora myjmy i dzielimy na małe różyczki, które następnie rozdrabniamy w malakserze mniej więcej do wielkości ziaren ryżu. Na dużej patelni rozgrzewamy olej i wrzucamy na niego pokrojoną drobno białą część dymki oraz przyprawy (kurkumę i garam masalę). Gdy przyprawy zaczną pachnieć wrzucamy rozdrobnionego kalafiora. Doprawiamy solą do smaku i odrobiną pieprzu. Smażymy około 8-10 minut mieszając od czasu do czasu. Gdy kuskus jest już gotowy dodajemy posiekaną zieloną część dymki oraz posypujemy posiekaną kolendrą. Pycha!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz