Muffinki z pistacjami

Na co dzień jestem zwolenniczką zdrowego sposobu odżywiania się. Jednak jest kilka takich okazji w roku, które nie mogą obyć się bez słodkich przyjemności.  Najlepiej w domowym wykonaniu. Muffinki sprawdzą się zawsze, kiedy  mamy mało czasu na przygotowanie czegoś słodkiego. I dodatkowo nie można ich zepsuć, bo są proste w wykonaniu i zawsze się udają, o ile nie zaczniemy zbyt intensywnie mieszać ciasta. Ilość kombinacji smakowych również  jest ogromna i właściwie ogranicza nas tylko nasza pomysłowość. Tym razem wersja z gruszką, kardamonem, imbirem i pistacjami.  Bardzo pyszna!

 

12 muffinek

 

- 3/4 szklanki brązowego cukru

- szklanka jasnej mąki orkiszowej

- łyżeczka proszku do pieczenia

- łyżeczka mielonego imbiru

- łyżeczka mielonego kardamonu

- 1 średnia gruszka

- spora garść niesolonych pistacji

- 2 jajka  

- 100 ml oleju o neutralnym smaku i zapachu (ryżowy, z pestek winogron)

- 200 ml mleka

 

polewa czekoladowa 

- 50g masła
- 1/4 szklanki cukru
-2 łyżki wody
-2 łyżki kakao 

 

Wszystkie suche składniki mieszamy ze sobą ( mąka, cukier, proszek, przyprawy), a mokre ze sobą (jaja, mleko, olej). Następnie dodajemy jedne do drugich oraz gruszkę pokrojoną w małą kostkę oraz  posiekane pistacje (kilka zostawiam do dekoracji). Mieszamy łyżką tylko do momentu połączenia składników. Przekładamy do formy na muffiny wypełnionej papilotkami i pieczemy około 30-35 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C. Muffinki możemy oblać polewą czekoladową. Wtedy będą jeszcze smaczniejsze. W międzyczasie, kiedy muffinki się pieką rozpuszczamy masło w garnku na małym ogniu. Dodajemy cukier, wodę i gdy cukier się rozpuści, dodajemy kakao. Polewę gotujemy kilka minut na wolnym ogniu i gdy zacznie tężeć polewamy nią muffinki. Na koniec dekorujemy je posiekanymi pistacjami. Po prostu niebo!

 

Jeśli spodobał Ci się ten przepis będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz na blogu lub polubisz stronę Simple Dish na Facebooku